Elo elo
#HOBBY
Ja od kiedy pamiętam pisałem.
A zaczęło się niewinnie w 6 klasie podstawówki, od słuchania "Traperów z nad Wisły". Nie wiem czy pamiętacie, ale byli tacy co rapowali o historii.
Pomyślałem - wow! Coś dla mnie. Lubiłem historię, ale miałem i mam do dziś problem z datami - moja K coś o tym wie.
A zaczęło się niewinnie w 6 klasie podstawówki, od słuchania "Traperów z nad Wisły". Nie wiem czy pamiętacie, ale byli tacy co rapowali o historii.
Pomyślałem - wow! Coś dla mnie. Lubiłem historię, ale miałem i mam do dziś problem z datami - moja K coś o tym wie.
Więc pamiętam jak dziś, przed sprawdzianem z historii napisałem sobie piosenkę o rewolucji przemysłowej.
Do dziś pamiętam co nieco z tych rymowanek, a tym samym kilka faktów z przeszłości ;)
"Rewolucja przemyslowa, byla to rzecz całkiem nowa,
Anglia to zapoczątkowała,
wynalazki na świat dała.
Głośno było w całym świecie o uczonym "Dżejmsie Łocie"( James Watt),
jako pierwszy do celów praktycznych użył stary silnik mechaniczny..."
Mówię Wam, to był strzał w dziesiątkę. Ze sprawdzianu dostałem pierwszy raz piątkę! Ale nie obyło się bez epizodu.
Od tego czasu piszę bezustannie, gadam też non stop ;)
Miałem też skład hiphopowy, ale nie o tym teraz, chociaż muzyka to jedna z moich pasji.
Nawet mam swoją własną sentencję, której jestem autorem - muzyka to wszystko, więc niech wszystko gra.
Jak urodziła się Pola stwierdziłem, że chciałbym połączyć tacierzyństwo z muzyką. Wtedy zacząłem pisać swoje rymowanki i wierszyki dla dzieci. Wiele razy włączałem podkłady muzyczne i rapowałem znane mi wiersze Tuwima, Brzechwy itp.
Nie ma to jak Lokomotywa rapowana pod bit 50 centa - In da club:) Pola była zachwycona, a ja czerpałem z tego podwójną radość.
Ale wracając do tematu, którym jest pasja.Poza muzyką i pisaniem, które nierozerwalnie idą u mnie w parze,
mam jeszcze jedną pasję jest nią fotografia.
Chyba od dzieciństwa się pasjonowałem fotografowaniem. Pamiętam jak byłem przedszkolakiem. Mieszkaliśmy obok zakładu fotograficznego. Chodziłem tam i wiele razy fotograf pokazywał mi na czym polega cała magia. W ciemni obserwowałem jak "powstaje" z białej kartki zdjęcie.
To było dla mnie prawdziwe czarowanie.
Wiele wody upłynęło od tamtego czasu, nie mniej ziarno zostalo zasiane i przeleżało tak w uśpieniu wiele, wiele lat.
Wiele też się zmieniło. Cyfryzacja wyparła analog, ale jedno jest niezmienne. W robieniu zdjęć jest coś tajemniczego, wręcz mistycznego. A fotograf to magik, który wyłapuje piękno chwili, przedmiotu czy osoby.
Fotografia zatrzymuje czas.
Wiele też się zmieniło. Cyfryzacja wyparła analog, ale jedno jest niezmienne. W robieniu zdjęć jest coś tajemniczego, wręcz mistycznego. A fotograf to magik, który wyłapuje piękno chwili, przedmiotu czy osoby.
Fotografia zatrzymuje czas.
Obecnie uwielbiam fotografować otoczenie. Miasto, przyrodę, ludzi.
Lubię zdjęcia owadów. Można mnie przyłapać w krzakach na ich fotografowaniu.Wiosna jest najlepsza! Wiosną życie się budzi!
Z Kilku moich fotografii na prawdę jestem dumny.
Zresztą sami oceńcie.
Lubię zdjęcia owadów. Można mnie przyłapać w krzakach na ich fotografowaniu.Wiosna jest najlepsza! Wiosną życie się budzi!
Z Kilku moich fotografii na prawdę jestem dumny.
Zresztą sami oceńcie.
Nie kończyłem warsztatów - może kiedyś. Jestem samoukiem, co doświadczony fotograf od razu wyczyta z moich zdjeć. Ale co tam, nie robię tego dla kogoś, a dla siebie.
Hobby ma przynosić frajdę mi i tylko mi.
A jakie jest Wasze hobby? Macie jedno czy więcej?
A może zaliczacie się do grona tych szczęściarzy, co robią to co kochają i jeszcze im za to płacą?
A jakie jest Wasze hobby? Macie jedno czy więcej?
A może zaliczacie się do grona tych szczęściarzy, co robią to co kochają i jeszcze im za to płacą?
Będzie więcej ;)
Co Wy na to?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz