30 marca 2015

Mieć plan, dobrze czy źle?

Już pisałam, że podziwiam rodziny wielodzietne. Domy, w których biega więcej niż jedno dziecko. Przepełnione radością, miłością, hałasem, zgiełkiem, masą zabawek, pieluch i wózków. Sama mam taką crazy family, bo moich dwoje dzieci to jak innych czworo, z małym wyjątkiem. Jedzą jak za troje - Leon! 
Jak ogarnąć ten rozgardiasz? Jak się odnaleźć w takim życiu? Jak MY - mamy dajemy radę w tej swojej rodzinnej, zwariowanej przestrzeni? Czy znajdujemy w tym wszystkim czas dla siebie? Czy mamy choć godzinę, żeby w spokoju wypić kawę z ulubionym magazynem na kolanach?
Jest sposób na wszystko. Niejedna z nas ma swoją metodę na to, jak "zrobić tak, żeby było dobrze". Jak poukładać ten dom wariatów. 




19 marca 2015

Share Week 2015

Wielokrotnie to podkreślam, że jestem nowicjuszką w temacie blogowania. Blogosfera, to duża przestrzeń w sieci, wybić się i zaistnieć jest bardzo ciężko. Blogi kulinarne, lifestylowe, parentingowe, wnętrzarskie, modowe i masa innych. Można pisać o rzeczach ważnych, ważniejszych, ale i o gaciach które dzisiaj wskoczyły na mój tyłek. Nie każde z tej samej kategorii można wrzucić do jednego wora. 


18 marca 2015

Energetyczny, zielony kick!

Pięć dni bez posta! Skandal! Obiecywałam sobie, że po reaktywacji bloga teksty będą w sieci codziennie, no dobra co drugi dzień. I tak wiszą nieskończone na serwerze. To zmęczenie. Wykończenie na każdej płaszczyźnie. Dzieci, dom, TuTuru, blog. Pracy i obowiązków masa. Noce miałam zarywać na pisanie, ale przez ostatnie dni jestem totalnie bez powera! Ten stan zwalam na brak słońca, ciepła, ćwierkających ptaków i kwiatów na balkonie.
Jest szansa! Właśnie przez moje okna wdzierają się promienie, drzewa się zielenią, ptaszyny zaczynają swoje wiosenne arie. Życie się budzi z zimowego snu, ale zaraz zimy nie było! ;)




12 marca 2015

Moja "6"

Twarda ze mnie sztuka. Kobieta z mocnym charakterem, jeszcze mocniejszym i większym temperamentem, wybuchowa jak Etna, ale zarazem wrażliwa i ciapowata. Tak! Jestem czasem pierdołą, przyznaję się bez bicia. To nie żaden wstyd i wiocha. Zdarza się najlepszym, nawet celebrytom ;).

MOJA "6"!





8 marca 2015

On też ma swoje typy!

Tym postem kończymy nasz pierwszy Fashion Week! Chcę żeby blog był nie tylko dla bab ;) Niech facet też znajdzie dla siebie co nieco!
Były typy dla dzieci i dla mnie, teraz kolej na głowę rodziny - elo Tatę! Ostatni będą pierwszymi ;). 

Facet dobrze wyglądać musi, żeby nie odstawać od reszty rodziny - bez dwóch zdań ;). Miałam wybrać sama, ale stwierdziłam, że skoro On ma nosić te ubrania, niech się sam wykaże. Jest też wybrednym stworzeniem (zupełnie jak Polka), ma swoje sklepy. Sieciówki nie są dla niego, choć czasem i tam coś znajdzie. Wiadomo - shoppingu i pielgrzymek po centrach handlowych nie lubi, jak to facet! 



7 marca 2015

Zrób sobie dobrze!

Zbliża się Ten dzień! Wszystkie na niego czekamy!
W zasadzie to nie rozumiem dlaczego jest taki "wyczekany"! Przecież Dzień Kobiet powinnyśmy obchodzić każdego dnia, 365 dni w roku, 7 dni w tygodniu, every single day! 
Każdego zakichanego dnia powinien być Nasz dzień! Każdy powinien być wyjątkowy! Każdego dnia powinnyśmy dostawać bukiet kwiatów - niekoniecznie czerwonych. Może być różowy, żółty, niebieski, jaki tylko chcesz.
Każdego dnia powinni nas obsypywać całusami i tulić do utraty tchu. Należą nam się "złote góry". 


5 marca 2015

Moje MUST HAVE!

Mama też człowiek, wyglądać jakoś musi! Ok, dresy i stare jeansy są fajne, mega wygodne ale z czym do ludzi?
Każda kobieta chce się czuć i wyglądać jak KOBIETA. Nawet pełno etatowa mama! Nawet ja!


3 marca 2015

Kiedy jest dobry czas na dziecko?

Pierwsze, drugie, trzecie a może czwarte i piąte? 
Odpowiedź jest w zasadzie jedna: NIGDY! Choć są rodziny, które świadomie decydują się na potomstwo. SUPER!

XXI wiek, mamy wszystko, czego tylko dusza zapragnie. Komputery, laptopy, tablety i inne technologiczne wariactwa. Mamy pracę, męża, żonę, przyjaciół. 


2 marca 2015

Most wanted!

 MUST HAVE  wiosna 2015

Poszukiwania idealnych, pięknych ubrań to nie lada wyzwanie. Maja być przede wszystkim wygodne, dobre gatunkowo, urocze, po prostu piękne! Zarówno te dla dziewczynki jak i dla chłopca. 


1 marca 2015

Amnezja? Tak to ona!

Ciąża!
Jedna, druga nawet trzecia i kolejna. 
Są kobiety, które przechodzą ten czas lajtowo, są kobiety które leżą z musu nogami w górze, są też kobiety, które przechodzą po prostu źle okrągłe 9 miesięcy. 
Nie chcę się zagłębiać w szczegóły tego stanu, bo post będzie bynajmniej ciążowy. Skupię się jednak na skutkach ubocznych, a tych jest cała masa, długa lista. 
Zaczynając od mdłości - nie porannych a dobowych,  spuchniętych nóg i rozstępów, kończąc na..... permanentnej utracie pamięci i byciu totalną niezgrabną pierdołą.
Dokładnie tak! Amnezja ciążowa, która  nie chce odpuścić długo po urodzeniu dziecka. Stan ogłupienia i totalnej nieporadności fizycznej.